Łemkowskie Magury
| Rok wydania: | 2006 |
| ISBN: | 83-89688-27-1 |
| Liczba stron: | 236 |
Autor zaprasza do trzeciej już części pięknej podróży sentymentalnej. Kolejny tom dotyczący Łemkowszczyzny; tym razem podróż po środkowej części. 236 stron opowieści z rysunkami i ilustracjami.
Na trasie:
Magurski Park Narodowy; Kamionka, Abramów i Zawadka Rymanowska; Polany; Myscowa; Kotań, Świątkowa Wielka i Mała, Świerzowa Ruska; Rostajne, Nieznajowa, Czarna, Lipna i Radocyna; Długie, Wyszowatka, Grab, Ożenna i Żydowskie
Zdynia i Konieczna; Gładyszów; Smerekowiec i Kwiatoń; Wołowiec, Krzywa, Jasionka i Banica; Pętna, Małastów i Ropica; Bartne i Bodaki; Leszczyny, Kunkowa, Nowica i Przysłup; Bielanka i Łosie; Szymbark; Rychwałd; Męcina Wielka i Mała, Rozdziele, Bednarka i Pielgrzymka; Desznica
"...wybieram się kolejny raz w tę romantyczną krainę. Często spotykam nie tych ludzi i nie te wsie. Te same są jednak wzgórza i lasy, rzeki z dolinami i żołnierskie cmentarze. Cerkiewne krzyże wołają na mnie z pagórków; zapraszają w swe progi ostatnie chyże. Gdy zmęczony siadam przy płocie w Ożennej, Święta Rodzina uprzyjemnia mi czas rozmową. Przede mną nowy rozdział - włóczęga po Magurze."
Nakład wyczerpany
Opinie czytelników: (Zamieść swoją opinię.)
Rozdział dotyczący Polan wprowadził mnie w niezły labirynt, z którego wyjść udało mi się tylko dzięki własnej nici Ariadny - intuicji. Zainteresowałem się (z przyczyn naukowych) historią Polan, a zwłaszcza sprawą konfliktu o cerkiew. I okazało się, że Autor kompiluje fragmenty literatury (podanej zresztą w wykazie na końcu książki) i np. myli historyczny fakt powstania Polan koło Krempnej (Myscowskich) z powstaniem innych Polan, koło Florynki! Ponadto wprowadza prawosławnych do dawnej cerkwi w 1992 roku (chodziło o grekokatolików), więcej - "umarza" niejako spór między katolikami i prawosławnymi! Doprawdy, pochwały godna to postawa, ale mnie (badacza) wprowadziła w spore zakłopotanie. Wreszcie rozpoznałem kod, według którego należy czytać książki Pana Gajura, bo czyta je się z zaciekawieniem, ale jako beletrystykę, bliższą fantastyce czy bajkopisartwu, niż literaturze faktograficznej.
2009-11-07 20:46:28
Powrót
